Po sukcesie przepisu na pyszny domowy chleb, czas na zakwas :) Wiele osób chciałoby zrobić samodzielnie chlebek, ale nie bardzo wie, skąd wziąć zakwas i jak ten temat ugryźć. Podpowiadam! To nic skomplikowanego! :) Raz zrobiony zakwas może przy regularnym wypiekaniu chleba 'wieść życie nieśmiertelne', bo za każdym razem 'tworzymy' go na nowo - napełniając słoiczek mieszanką starego zakwasu z nową masą chlebową. Ok, do rzeczy.
Co potrzebujemy?

• Mąka co najmniej typu 700 i wyżej
• Duża miska
• Ściereczka
• Mocno letnia woda, najlepiej przegotowana

Ile czasu trwa robienie zakwasu?
5 dni. Ja dla pewności swój robiłam zawsze 6 dni.

Czy chleb zawsze wychodzi ze świeżego zakwasu?
Nie. I nie należy tym się zrażać. Drugi wyjdzie na pewno. Choć szczerze mówiąc, nie spotkałam się jeszcze z zakalcem na tym zakwasie. Jedyna różnica w chlebie na świeżym zakwasie z tego przepisu, a na zakwasie już dojrzałym (starym) to taka, że chleb na świeżym jest jakby bardziej puszysty i gąbczasty, natomiast na zakwasie starym jest ewidentnie chlebowy - łatwy w krojeniu, bardziej zbity.

Jak przechowywać zakwas i ile czasu?
Zakwas powinniśmy trzymać w lodówce, w niezakręconym słoiku szklanym, przykrytym jedynie ręcznikiem kuchennym, ściereczką lnianą/bawełnianą lub chusteczką.
Pod wpływem zimna zakwas robi się 'uśpiony' - może tak przetrwać na prawdę długo. Jednak, by tak było należy go dokarmiać, aby się nie zepsuł

Jak dokarmiać zakwas?
Raz w tygodniu dodajemy do naszego słoika z zakwasem 1 czubatą łyżkę stołową mąki żytniej razowej i tyle mocno ciepłej wody, aby konsystencja nadal była płynna. Wstawiamy do lodówki.

Czy do chleba dodajemy zakwas prosto z lodówki?
Nie. Dobrze jest wyjąć go około godziny przed przygotowaniem masy chlebowej.

To zakwas, który ma już ponad 6 miesięcy - regularnie wypiekam z niego chleb i uzupełniam masę - stąd widoczne nasiona

Przedstawię Wam to na przykładzie dni tygodnia i godzin, łatwiej będzie wszystko zobrazować :) Do dzieła!

Dzień 1 - PONIEDZIAŁEK
Godzina 8:00 rano - W dużej misce garść mąki wymieszać z taką ilością mocno letniej wody, aby powstała masa o konsystencji ciasta na racuchy. Gęsta, ale płynna. Wstaw tak przygotowaną masę na 12 godzin do piekarnika z zapalonym światłem. Żarówki dają ciepło, ale nie gorąco. Przy zamkniętym piekarniku będzie utrzymywała się stała ciepła temperatura. Jeśli masz inne ciepłe miejsce w domu np. kotłownia czy nagrzane pomieszczenie - wstaw miskę tam. Chodzi o wysoką temperaturę otoczenia utrzymującą się NON STOP.
Godzina 20:00 wieczorem - Mieszamy wszystko dokładnie, przykrywamy ściereczką, odstawiamy do piekarnika do rana (może być bez światła).

Dzień 2 - WTOREK
Godzina 8:00 rano - Dosypujemy garść mąki i tyle letniej wody, by masa przypominała konsystencją tę na racuchy. Wstawiamy do piekarnika z zapalonym światłem do 20:00
Godzina 20:00 wieczorem - Mieszamy wszystko dokładnie, przykrywamy ściereczką, odstawiamy do piekarnika do rana (może być bez światła).

Dzień 3 - ŚRODA
Powtarzamy wszystko z dnia poprzedniego:
Godzina 8:00 rano - Dosypujemy garść mąki i tyle letniej wody, by masa przypominała konsystencją tę na racuchy. Wstawiamy do piekarnika z zapalonym światłem do 20:00
Godzina 20:00 wieczorem - Mieszamy wszystko dokładnie, przykrywamy ściereczką, odstawiamy do piekarnika do rana (może być bez światła).

Dzień 4 - CZWARTEK
Powtarzamy wszystko z dnia poprzedniego:
Godzina 8:00 rano - Dosypujemy garść mąki i tyle letniej wody, by masa przypominała konsystencją tę na racuchy. Wstawiamy do piekarnika z zapalonym światłem do 20:00
Godzina 20:00 wieczorem - Mieszamy wszystko dokładnie, przykrywamy ściereczką, odstawiamy do piekarnika do rana (może być bez światła).

Dzień 5 - PIĄTEK
Powtarzamy wszystko z dnia poprzedniego:
Godzina 8:00 rano - Dosypujemy garść mąki i tyle letniej wody, by masa przypominała konsystencją tę na racuchy. Wstawiamy do piekarnika z zapalonym światłem do 20:00
Godzina 20:00 wieczorem - Mieszamy wszystko dokładnie, przykrywamy ściereczką, odstawiamy do piekarnika do rana (może być bez światła).

Dzień 6 - SOBOTA
Godzina 8:00 rano - Dosypujemy garść mąki i tyle letniej wody, by masa przypominała konsystencją tę na racuchy. Wstawiamy do piekarnika z zapalonym światłem do 20:00
Godzina 20:00 wieczorem - Mieszamy wszystko dokładnie - NASZ ZAKWAS JEST GOTOWY!

Za 'pokrywkę' robi tu ściereczka i gumka - dzięki temu zakwas ma jak oddychać

Przelewamy go do słoika, nakrywamy ściereczką lub ręcznikiem kuchennym, gumką recepturką i chowamy do lodówki. Z tak przygotowanego zakwasu możemy już wypiekać nasz chleb z TEGO PRZEPISU.