Dzisiaj coś innego, na szybko.
Sąsiadeczka podrzuciła mi w koszyku pomidorki - kolorowe, soczyste i pachnące.
Nie chciałam, żeby się popsuły, bo gdzie tu zjeść taką ilość od razu! :)
Padło na Pomidorki marynowane w tradycyjnej zalewie, ale z dodatkiem takich specjałów jak papryczki chilli i porzeczki.
Otwieram już na Boże Narodzenie! :)
Mały update - faktycznie na boże narodzenie otworzone, pycha! Drugi słoiczek chyba pęknie dzisiaj do burgerów wołowych... ;)
Składniki:
- pomidorki
- cebula
- kilka żabków czosnku
- liście laurowe
- pietruszka
- koper
- marchew
- pieprz
- ocet
- sól
- cukier
- papryczki chilli suszone
- czarna porzeczka suszona
Prześlij komentarz
Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)