Chyba nie ma osoby, która ich nie zna i nie lubi... no to dzisiaj będzie o mazurku i cukierkach!
Wymyśliłam, żeby zrobić mały eksperyment i mazurek wyszedł z polewą 'schokobonsową' ;) Szczerze mówiąc - nie miałam zielonego pojęcia, co z tego wyjdzie... a wyszło wspaniale i smacznie!
Co potrzebujemy?
- 350g mąki
- 200g miękkiego masła (nie z lodówki)
- 3 żółtka
- 100g cukru pudru
- 1 cukier wanilinowy
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 opakowania Schoko Bonsów
- 1/2 szklanki mleka
- suszone owoce
- mieszanka orzechów
- papier do pieczenia
Jeśli chodzi o bakalie i suszone owoce - panuje tutaj totalna dowolność. Jako, że u nas jest sporo różności, użyłam suszonej morwy, czarnej porzeczki, gruszki i morel, a także śliwek i żurawiny.
Orzeszki z mieszanki orzechowej (z Lidla) połączyłam z większą ilością nerkowców, które dzięki temu, że są ciut bardziej miękkie - fajnie sprawdzą się w moim mazurku. Tak przygotowane mieszanki porozkładałam na upieczonym cieście.
Zaczynamy!
Mąkę, masło, żółtka, cukier, cukier wanilinowy i proszek do pieczenia łączymy w wysokiej misce i zagniatamy ciasto. Powinna wyjść na kulka, którą zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na jakieś 30 minut. Jak nie masz folii - nic się nie martw, wstaw po prostu miskę z ciastem do lodówki.
Po tym czasie włączamy piekarnik na 180 stopni - niech się nagrzeje. Ciasto rozwałkowujemy (podsypujemy mąką i obtaczamy w mące wałek, bo inaczej będzie się rwać i kleić). Formę (blachę) wykładamy papierem do pieczenia. Wykrawamy odpowiedni kształt formy i przekładamy nasze ciasto, a z pozostałych skrawków formujemy brzegi. Mogą to być zawijasy, warkocze, kuleczki albo po prostu skrawki. Jak kto woli. Całość ciasta nakłuwamy widelcem. Pieczemy około 20 minut w 180 stopniach. Kiedy ciasto się upiecze, wyjmujemy je z piekarnika i odstawiamy do ostudzenia.
Czas przygotować polewę czekoladową z Schokobonsowych cukierków :) Potrzebujemy miskę i garnek pasujące do siebie tak, żeby miskę można było postawić na garnku. Do garnka wlewamy wodę i wstawiamy do zagotowania. Wszystkie cukierki rozpakowujemy i przekładamy do miski, którą wstawiamy na garnek z gotującą się wodą. Niech się rozpuszczą. Dodajemy mleko i cały czas mieszamy. Powstanie płynna masa z kawałeczkami orzeszków, które Schokobonsy już w sobie zawierają.
Na nasze przestudzone kruche ciasto wykładamy wszystkie orzeszki i owoce. Teraz zdejmujemy miskę z garnka z wodą i wylewamy całość masy czekoladowej na owoce i orzechy. Możemy rozprowadzić łyżką dla dokładniejszego pokrycia brzegów i dojścia czekolady wszędzie, gdzie powinna. Teraz wszystko musi zastygnąć. Wstawiamy do lodówki na minimum godzinę. Smacznego! :)
Prześlij komentarz
Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)