Szybki weekend break w Trójmieście zaowocował spacerem z plaży miejskiej w Gdyni do Orłowa. Ajj, jak żałowałam, że nie miałam ze sobą lepszego aparatu, tylko telefon!
Troszkę plażą, troszkę zalesioną Kępą Redłowską. Ścieżka, która prowadzi górą klifu jest piękna, a widoki jeszcze lepsze. Choć mam wrażenie, że jest tam też coraz więcej osuwisk i zwalonych drzew na skutek procesów erozyjnych.
Portal pomorskie.travel zauważa, że
Piękno tego miejsca dostrzeżono już przynajmniej dwieście lat temu, kiedy to w pierwszych przewodnikach po regionie porównywano orłowskie wybrzeże to słynnych klifów Rugii, a nawet do południowego wybrzeża Anglii. Wtedy właśnie niedaleko, bo w dzisiejszym Orłowie, znajdowała się karczma niejakiego Adlera, którego nazwisko oznacza tyle co "orzeł". Właściciel nazwał swój lokal żartobliwie "Adlerhorst", czyli "Orle Gniazdo" – co dało początek dzisiejszej nazwie dzielnicy Gdyni – Orłowo.
A ja dzisiaj Wam serwuję paczkę zdjęć cykniętych w wiosennej Gdyni.
jest szałas ze znakiem om, jest krystaliczna woda, browar i co najważniejsze - jest słońce! :)
Nie ulega wątpliwości - Gdynia w kwietniu jest pachnąca morzem, lasem i kwiatami :)
|
Morza kwiatów |
|
Coraz więcej osuwisk i przewróconych drzew |
|
Gdzie kończy się rzeka kwiatów? W morzu! ;) |
|
Cudownie upstrzone kwiatami skwerki i parki |
|
Bulwar |
|
Koledzy zawsze głodni, wyczekujący okruszków |
|
Widok na Gdynię i Sea Towers |
|
Gdzie jesień miesza się z wiosną... |
|
Na plaży smakuje jeszcze lepiej! |
A tu niespodzianka, ktoś sobie zbudował niczego sobie szałas na plaży. Ozdoby, kolorowe włóczki, łapacze snów i... znak om! Uwaga - w środku ktoś zostawił piórnik pełen długopisów i mazaków... może, żeby zostawić po sobie ślad? ;)
|
Powalone drzewa |
|
Wygląda jak jakiś wodny stwór ;) |
|
Ścieżki Kępy Redłowskiej |
|
Jakby nie patrzeć Xperia Z5 jak chce, to daje radę! ;) |
|
Pozostałości po bunkrach - co ciekawe, zamieszkane. |
|
Lasy Kępy Redłowskiej |
|
Porosty na jednej ze ścian bunkra |
Tak na prawdę, żadne ze zdjęć nie odda tych cudownych widoków, zapachu i wiatru we włosach. Na szczęście wspomnień nikt nigdy nam nie odbierze :)
|
Bunkier, który wraz z osuwającą się ziemią, spadł do wody już wiele lat temu |
|
Bunkier, który wraz z osuwającą się ziemią, spadł do wody już wiele lat temu |
|
Widok na molo w Gdyni Orłowie, w tle Gdańsk |
Gdynia Orłowo. Po długim spacerze i dotlenieniu się - obowiązkowe piwko Browaru Sopockiego, w Tawernie Orłowskiej ;)
I na koniec zdjęcie, co prawda nie z tego wypadu, ale też z Gdyni. Zrobione równo rok temu. Przypomniało mi, jak ciepło wtedy było, a wiosna jednak już w pełnej krasie. Najładniejszy bukiet jaki dostałam - własnoręcznie zerwany i zrobiony! Dziękuję :*
Prześlij komentarz
Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)