Na początku sierpnia spakowaliśmy na motor śpiwór, namiot, trochę podręcznych drobiazgów i ruszyliśmy w 3 tygodniową podróż do Włoch i po Europie. W tym cyklu postów (Eurotrip 2016 )po kolei pokażę co, gdzie i jak. A widzieliśmy na prawdę takie cuda, że do dzisiaj, kiedy w pracy mi smutno i źle, zamykam oczy i przenoszę się w czasie... ;)
Zapraszam do prześledzenia całej podróży
Podsumowanie znajdziesz TUTAJ
Na końcu - film zmontowany pośpiesznie ;)No i oczywiście kilka fotek :)Z pierwszych dni są trochę biedne, bo spieszyliśmy się, żeby dojechać do Kanionu Verdon i stamtąd dopiero zacząć nasza przygodę ;)
A tutaj mapki
Dzień 1
Gdzieś w Szampanii ;)
Zachód słońca, a my pędzimy do hotelu F1, żeby kimnąć na szybko i lecieć dalej do celu - kanionu Verdon
Wszędzie słoneczniki <3 Malowanie kasków - Aerograf Piotr Parczewski. Dzięki Piotrek! :* Jesteś najlepszy!
Kawiarnia z pieczywem na trasie. A ten zapach...! <3
Taki wielki karawan podjechał, a własciwie to dwa, jak wciągaliśmy śniadanie. To już chyba nie jest podróż motorem. Bo i stoisz w korkach i zabierasz pół chałupy w przyczepkę... To już wolałabym kamperem niż takim Goldwingiem!
Piękne ronda we Francji - pomalowany rower a robi taką robotę! :)
Przerwa
No i jest , pierwszy z serii ;)
Prześlij komentarz
Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)
Prześlij komentarz
Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)