Zapraszam do prześledzenia całej podróży
Podsumowanie znajdziesz TUTAJ
Wpisy z kolejnych dni i odwiedzonych krain:
8&9 - Brescia i jezioro Garda
"Monteriggioni wybudowali władcy Sieny. W trzynastym wieku stanowiło ważny punkt obrony Toskanii przed roszczeniami Florencji. W samym środku tego konfliktu była rodzina Auditore, która stała się władcami i obrońcami miasta. To właśnie Auditore wybudowali słynne mury Monteriggioni, które można podziwiać do dzisiaj.
Mimo, że Auditore sprzeciwiali się florenckim roszczeniom, pozostawali w serdecznych stosunkach z Rodziną Medici (Medyceuszy), głównie ze względu na wspólne florenckie korzenie rodzinne.
Monteriggioni dzielnie odpierało ataki Florencji aż do 1554, kiedy to zostało zdradzone. Giovannino Zeti, wygnaniec z Florencji, który stał na czele miejskiego garnizonu, zgodził się oddać klucze do miasta w zamian za możliwość powrotu do Florencji. To nadzwyczajne, ale pod florenckim przywództwem rodzinie Auditore pozwolono zachować rządy nad Monteriggioni, co dowodzi, że Medyceusze zawsze pamiętali o tym, kto jest ich przyjacielem."
- assassinscreed.wikia.com
Screen z gry Assassin's Creed II |
Ściereczka zakupiona - Monia Zadowolona ;) |
Tak Monteriggioni wygląda w grze Assassin's Creed II:
A tak w realu:
źródło: wiki |
Samo Monteriggioni zwiedziliśmy rano dnia 15, bo dotarcie do niego i zwiedzenie po drodze Florencji i Sieny zajęło nam cały 14 dzień, a wieczorem, kiedy zadekowaliśmy się na zajebistym polu namiotowym, gdzie na wjeździe podarowali nam wino z własnej winnicy, już po prostu nie było opcji, żeby tam dojść... ;)
Późnym popołudniem dotarliśmy na kamping i rozbiliśmy namiot 2km od Monteriggioni. Luxor Chianti to najbardziej kozackie pole, jakie EVER widzieliśmy. Na wjeździe dostaliśmy w prezencie butelkę wina z ich winnicy... ! Pyszne Chianti. Na dzień dobry nas zaszokowali.
Zjedliśmy zaskakująco smaczna kolację w campingowej restauracji, która odwiedzają tubylcy z zewnątrz (co już świadczy o tym, że jest pysznie i domowo),
Posiedzieliśmy nad podświetlanym basenem. Był plan, żeby się wykąpać, ale zmęczenie wzięło jednak górę, poszliśmy spać do naszego przytulnego namiotu... ;)
Znalazła się nawet miejscówka na nasz hamak, ale źle się to skończyło, bo chyba źle zawiązałam go na drzewach, za co zapłacił boleśnie Marek :( Zna ktoś jakieś węzły solidne? ;)
Jedyny minus pola Chianti Luxor Village to to, że kamieniste podłoże sprawia, że bardzo ciężko wbija się śledzie w podłoże. Kupić młoteczek - zapisane na liście.
Motor nie tylko do jeżdżenia - tutaj jako część stelażu namiotowego :)
Rano, jak już się człowiek ogarnął, zawitaliśmy do Monteriggioni! :) Tak!
Zrobiłam to! Kolejne marzenie spełnione. Marek, dziękuję za to, że mogę je realizować z Tobą :*
Słynny zamek castello di Monteriggioni odwiedzony i zobaczony na własne oczy.
Siedziba Ezio Auditore di Firenze, bohatera serii gier Assassin's Creed Ubisoftu, zobaczona w realu.
Co ciekawe, Monteriggioni wspomina również mój ukochany DANTE, w samej 'Boskiej Komedii', pisząc o wysokich basztach i murach obronnych w opisie kręgu gigantów, którzy strzegą piekielnych otchłani.
No to wchodzimy!
Aha, no jeszcze przydałoby się powiedzieć o zmotoryzowanych... ;) Osoby z autami muszą przygotować się na płatny parking, około 3e za godzinę, motocykl zawsze gdzieś się upchnie... ;)
Niedaleko parkingu - zdjęcie jest dość spore, żeby je zobaczyć albo na nie kliknij, albo ctrl + klawisz -
Osada jest mniejsza niż ta wirtualna i nie ma głównej willi Auditore na końcu murów, ale i tak jest przepięknie!
Wąskie uliczki, przejścia i przesmyki nadają klimatu
Jest tez kościół - podobny do tego z gry.
Wszechobecny kamień i duża ilość zadbanej zieleni.
Monetriggioni otoczone jest gajem oliwnym i winnicami. Odnajdujemy sklepik tej faktorii i nabywamy, a co! Wino i oliwę. Oliwę do dzisiaj żydzimy i używamy tylko do sałatek, a wino trzymamy na specjalną okazję. :)
Taki sześciopak jak wyżej niestety nie zmieścił nam się na motocykl, ale trój pak i oliwa - jak najbardziej! :)Troszkę z historii Monteriggioni dla chętnych.
Czas dalej na nas. Kolejny przystanek - RZYM :)
Ps. Wiem, że to wydarzenie i moją nie małą ekscytację zrozumieją tylko prawdziwi gamerzy... :P
' Nothing is true, everything is permitted '
AC
Prześlij komentarz
Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)