to nie jedyne atrakcje, jakie oferuje to miejsce. Co warto więc zobaczyć na Teneryfie i gdzie pojechać, żeby nie przebimbać wszystkich dni w hotelowym basenie?
1. WINNICE
Na Teneryfie jest wiele winnic w kilku 'winnicowych' dystryktach. Warto poszperać w sieci i znaleźć taką, do jakiej chcemy uderzyć. Oferty są bogate - od posh wyjazdu spod hotelu autokarem na zorganizowaną wycieczkę po winnicy z obiadem i degustacją na miejscu (koszt ok 60e)do własnoręcznie skrojonego tripa do lokalnej winnicy ze skromnym poczęstunkiem ale dużą dawką informacji i ciekawej historii :) Więcej o naszej winnicowej wycieczce przeczytasz TUTAJ.
Jadąc do Wulkanu Teide człowiek ma permanentne wrażenie, że znalazł się na księżycu, Marsie albo innej odległej planecie, tudzież dzikim zachodzie ;) Warto zostawić auto / quada czy motocykl i poszwendać się po okolicy w poszukiwaniu pięknych kadrów
3. Zatopieni w chmurach - poróbmy zdjęcia!
Wspinając się w górę trasą Puerto de La Cruz - Wulkan Teide, natrafimy na wiele punktów widokowych, z których możemy podziwiać zatopiony w chmurach krajobraz. Fenomenalne widoki :)
4. Zachody i wschody słońca
To jak przepięknie wyglądają chmury nocne i zachodzące słońce, nie odda żadno zdjęcie. Warto wybrać się wieczorem na tak zwaną 'magic hour', żeby zobaczyć to na własne oczy.
5. Zwiedzanie miast - w poszukiwaniu murali
Zarówno Puerto de La Cruz jak i Santa Cruz de Tenerife są upiększone muralami ukrytymi w przestrzeni miejskiej. Im głębiej się zapuścimy, w im ciaśniejsze uliczki wejdziemy - tym piękniejsze murale ukażą się naszym oczom.
6. Odpływ
Kiedy nastaje odpływ, warto wybrać się na spacer po plaży. W małych 'kałużach' można obserwować życie zwierzaków - od małych krewetek i ukwiałów, po wielkie kolorowe kraby wygrzewające się w słońcu.
7. Misja w Puerto de La Cruz - Ułożyć własny stosik
W Puerto de la Cruz, zaraz obok głównej plaży, znajdziesz wielkie pole kamiennych stosików. Odwiedzić to miasto i to miejsce, być, a nie zostawić własnej kupki - to jak kupić lody i ich nie zjeść ;)
Poza głównymi miastami istnieje też setki pomniejszych miejscowości, wiosek i miasteczek. Warto je zwiedzić, wejść do lokalnego sklepu i zakupić rum miodowy - tradycyjny napitek Teneryfy, sprzedawany często w lokalnych kramikach i stoiskach.
9. Zwierzaki
Tak wiem, wielu rzuci hasło Loro Park - jednak daleka jestem od namawiania Was do pójścia w to miejsce. Pamiętajcie, że CHODZENIE W TAKIE MIEJSCA NAKRĘCA POPYT I PODAŻ. Im mniej nas wybierze się w odwiedziny do tego przybytku zwierzęcej niedoli - tym większe prawdopodobieństwo, że to zamkną i nie będą męczyć zwierząt.
Ja natomiast namawiam was do szwendaczki z aparatem po okolicy - można zobaczyć niespotykane nigdzie indziej gatunki zwierzaków i roślin, choćby palmę, która nie jest ładnie przycinana, a wygląda tak, jak w naturze wygląda prawdziwa palma :)
 |
| znajdź kraba :) |
10. Nutka historii
Na całej wyspie jest wiele historycznych zabytków, pozostałości i miejscówek, które dla pasjonatów historii i zabytków stanowią nie małą gratkę :)
11. Kaktusowe szaleństwo
Pamiętasz taki napój od tymbarka 'Kaktus'? Pamiętasz jak smakował? na Teneryfie możesz sprawdzić, jak smakuje prawdziwy owoc kaktusa - owocują tu na okrągło :) Uwaga - co jest bardzo ważne - przy zbieraniu uważaj na igły! owoce również je mają i nie jest łatwo je zbierać. Najlepiej miec rękawiczki. Ja poświęciłam swoją kieckę - niestety wylądowała w śmietniku bo było na niej tyle igieł, że w życiu bym tego nie doczyściła... ;)
Pamiętaj, żeby kaktusowe owoce zbierać dojrzałe (muszą być mocno czerwone lub różowe) i z dala od miast, gdzie nie ma tylu spalin :)
12. Region ANAGA
Jedno z piękniejszych miejsc na Teneryfie. Mało uczęszczane szlaki i mniej turystyczne miejscówki z racji faktu, że położone najdalej ze wszystkich atrakcji. Zostawmy więc smażące się foki na plaży, a my ruszamy w teren! :) Przepiękne widoki, namorzynowe lasy i góry wpadające wprost do morza.Wow!
Znajdzie się takich sporo na Teneryfie. A widok kampera pełnego ludzi z deskami na dachu to w takich miejscach nic nowego! :)
14. Karnawał
Warto odwiedzić Teneryfę w trakcie trwania karnawału. W sobotę i niedzielę karnawałową miasta przeradzają się w potoki przebierańców, a parady i pokazy z muzyką na żywo zapierają dech w piersiach!
15. Znajdź plaże z jasnym piaskiem :)
Warto wybrać się na przygodę poszukiwania plaż sztucznie usypanych - piaskowych. Jest ich na całej wyspie dość sporo i nie ma problemu, żeby takowe odnaleźć. Niestety - są często dość tłoczne.
16. Los Gigantes
To miasteczko położone przy olbrzymich klifach (sięgają nawet 600m!) z urokliwym portem i świetnymi widokami. Warto tam wybrać się w celu zabukowania wycieczki statkiem - oglądania delfinów, wielorybów albo nurkowania.
17. Tradycyjne jedzenie i oczywiście - picie! ;)
Warto spróbować tradycyjnych potraw regionalnych, dostępnych w licznych restauracyjkach i knajpkach. UWAGA! Wybieraj te w mniejszych miejscowościach i na uboczu - restauracje w centrach miast i blisko plazy zwykle serwują masową turystyczną papkę. Ja Polecam knajpkę Bodegon Puerto Cruz, gdzie jadłam chyba najlepszą koźlinę w życiu, popijając domową sangrią ! :)Koniecznie trzeba też kupić RON MIEL - czyli tradycyjny rum miodowy wysp kanaryjskich. Podawany jest często po posiłku w restauracjach, a całą butelkę można dostać w sklepie spożywczym czy z pamiątkami (najlepiej kupić w markecie Dino - wtedy taniej :P)
Fajnie jest też chlapnąć lokalne wino z kartonika - ze słomką, niczym soczek ;) Albo wieeeelkie piwo na lotnisku - z kufla 1 litrowego! :)
Na kamieniach wymalowano twarze muzyków i znanych osobistości. Znaleźć wszystkich - zajmuje wiele czasu! :)
19. Snorkeling
W miejscach gdzie woda jest spokojna i można spokojnie pływać z maską - warto podziwiać podwodne życie i wulkaniczne skały na dnie.
20. Odwiedź plantację bananowców
Zobacz na żywo jak wygląda bananowiec, jak kwitnie i jak jego owoce dojrzewają. Takie plantacje rozsiane są po całej wyspie - ja polecam te w drodze do plaży El Bullullo, na drodze Camino El Bullullo.
21. Spacery, spacery, spacery!
Nie siedź w hotelu. Mając do dyspozycji tak bezpieczny i przyjazny kraj - to grzech siedzieć w hotelowym barze i basenie. Zwiedzaj, poznawaj i odkrywaj. Wiem - czasami temperatury są przesadne, ale z kapeluszem i kremem do opalania można zwiedzić całą wyspę! :)
Nie będziesz żałować - nie jest to wielka wyspa, a odkrycie ciekawych dróg stoi na wyciągnięcie ręki - wystarczy chcieć! :)
To sztandarowe pamiątki z wysp kanaryjskich. tutejszy aloes to składnik licznych kremów, maseczek, olejków i innych kosmetyków. Niektóre luksusowe kosmetyki kosztują nawet po 200 euro! Ale za to Pani w sklepie pokaże jak wygląda aloes w środku, jak go się obrabia i co z niego można uzyskać. Sklepy aloesowe rozsiane są po całej wyspie.
Czarne plaże z drobnymi kamyczkami, które ciężko nazwać piaskiem. Nie każdy lubi leżeć na nich plackiem i smażyć się jak ryba na słońcu... ;)
Dla chcącego nic trudnego - tak na prawdę, jeśli chcesz być aktywny - to będziesz :) A takie spędzanie wyjazdów jest najlepsze! Bo co Ci po siedzeniu w hotelu i basenie? Wyjdź, poznaj ludzi, kulturę, region. Na prawdę warto! :)
Prześlij komentarz
Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)