Portugalia i Hiszpania tamami stoi - MOTO Euro Trip 2017 dzień 11 / part 1 - draVska
Portugalia i Hiszpania tamami stoi - MOTO Euro Trip 2017 dzień 11 / part 1

Portugalia i Hiszpania tamami stoi - MOTO Euro Trip 2017 dzień 11 / part 1

Brak komentarzy
Do Portugalii wjechaliśmy od strony północno-wschodniej. przez sporą Salamancę, gdzie zrobiliśmy zakupy na kolację, a później przez ogromną tamę... o czym dalej :)

     Tama, o której mowa znajduje się na zbiorniku Embalse de Almendra w Hiszpanii na drodze SA-315. I jest chyba największą tamą, jaką widziałam w życiu. Żałuję, że nie miałam ze sobą wtedy drona - bo widok jest wspaniały! Co prawda strasznie tam wiało (na tamie) i nie było tak wspaniałego widoku jak z góry, to jednak gdy człowiek wychylił się za barierkę i spojrzał w dół w przepaść - aż zakręciło się w głowie.
Źródło: https://www.escapadarural.com/blog/wp-content/uploads/2014/09/Embalse-de-Almendra-3.jpg
Mapka, gdzie znajduje się tama i adres:
droga SA-315, 8
37176 Almendra
Salamanca
Hiszpania


     Granicę hiszpańsko - portugalską przekraczaliśmy na drodze CL-527 w Hiszpanii, która zamienia sie w N221-7 w Portugalii. A na granicy jest kolejna tama. 
     Mimo, że w Portugalii byliśmy tylko jeden dzień i noc, to trasa jaa przejechaliśmy była dość długa, a drogi zróżnicowane - od głównych, po poboczne, wąskie wiejskie dróżki. Portugalia okazała się bardzo wyschniętym, ale pięknym krajem z licznymi jeziorami i lasami. 
Zawsze myślałam, że to chaos towarzyszy mi w życiu, a tu proszę - sami go odwiedziliśmy! :)
     Co ciekawe - jedliśmy tam chyba najlepsze śniadanie jakie w B&B udało nam się trafić (zobacz je tutaj) . Domowe dżemy, owoce i warzywa z ogrodu i świeżo wypieczony chleb - pycha! Nie wypadało robić zdjęć na śniadaniu... ale mam jedno z okna sypialni - z dala od miasteczka, nad rzeką. Cisza, spokój a dookoła szumiące drzewa oliwne i mirabelki <3
     A tutaj ciekawostka. Na jednym z postojów podeszłam do drogowskazu, który był naprzeciwko przystanku autobusowego... Okazało się, ze jest poszatkowany dziurami od kul jak durszlak... Ciekawe dlaczego? Poniżej widok na okolicę, przez jedną z takich dziur.
Gdzieś na bezdrożach Portugalii
Zamierzeniem kolejnego dnia stały się góry Picos de Europa. Umęczeni upałem padliśmy spać, żeby mieć siły na kolejny dzień pełen przygód :) 
Zmęczeni padamy - jutro nowy dzień , czas na Picos de Europa w Hiszpanii!

Prześlij komentarz

Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)