Składniki:
- 200 g zakwasu żytniego
- 420 g wody przefiltrowanej letniej lub o temp pokojowej
- 600g maki pszennej organicznej
- 15g soli
Przygotowanie:
- W misce zmieszać łyżką wodę, zakwas i mąkę.
- Ciasto będzie klejące i takie ma być, nie dodawaj więcej maki.
- Przykryj ścierką i odstaw na 30-40 minut do Max godziny do wyrośnięcia.
- Po wyrośnięciu dodajemy sól i kapkę wody na sól, dosłownie łyżeczkę od herbaty, aby sol zmiękła (ja pomijam wodę).
- Wyrabiamy podsypując mąką.
- Zostawiamy do wyrośnięcia na 4 godziny w cieple.
- Po tym czasie zakrywamy sciereczka i do lodówki na noc do wyrośnięcia.
- Wyciągamy z lodówki i odstawiamy na 5-10 minut.
- Piekarnik na 220 -230 stopni bez nawiewów - zwykłe „góra - dół” (ja piekę na termoobiegu 220 stopni 30 minut pokrywka / 5 minut bez pokrywki).
- Odwracamy miskę, chleb wykładamy na blat, nacinamy żyletką lub nożem.
- Wkładamy do naczynia żaroodpornego. Najlepiej owalnego, z pokrywką.
- Pieczemy POD PRZYKRYWKĄ około 30 minut.
- Potem bez przykrywki do momentu zarumienienia: 7-15 minut.
- Wyjąc z piekarnika, ostudzić na kratce.
- Kroić najlepiej nożem z ząbkami.
Bardzo dziękuję autorce przepisu za podzielenie się zakwasem, kiedy go bezskutecznie szukałam po całym Oxfordzie, a do tego uraczeni mnie własnym przepisem. Dzisiejszy chlebek dedykuję właśnie Monice! 👌🏼🫶🏼 Smacznego !
PS. Jeśli chcesz chlebek żytni z ziarnami na zakwasie - kliknij TUTAJ
Prześlij komentarz
Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)